zapiekana tu z ryżem, przed zapieczeniem i jeszcze nie polana sosem |
Cóż, jest czas kiedy to warzywa i owoce są chyba najtańsze, w porównaniu do reszty roku. Inną sprawą jest to, czy ogólnie są one rzeczywiście tanie czy nie, ale to zagadnienie nie jest tematem mojej tu obecności:-)
Po
owej zapiekance zostały już tylko zdjęcia i muszę się przyznać,
że jeśli chodzi o bakłażana to był mój debiut. Co prawda jadłam
bakłażana, ale w tzw. gościach. Tak więc z duszą na ramieniu
kombinowałam z tymi owocowo-warzywnymi.
Polecam
spróbować, naprawdę ciekawie smakuje. Teraz jest idealna pora na
eksperymenty kulinarne, gdzie w roli głównej mamy warzywa, owoce w
przystępnej cenie. Bądź co bądź to przecież sezon na nie:-)
Składniki:
(2-3
osoby, zależy od pojemności żołądka;-)
- 1
cukinia średnia
- 2
pomidory
- 1 kula
sera mozzarella
- ¼ l
mleka
- 1-2
łyżki przecieru pomidorowego
- ok.
200 g makaronu spaghetti (lub 100 g ryżu)
- 1
łyżeczka mąki
- 1
ząbek czosnku (myję i przeciskam przez praskę)
- do
smaku sól, pieprz najlepiej świeżo mielony, słodka papryka
- umyta
natka zielonej pietruszki (siekam ją), można użyć liście bazylii
- olej
Wykonanie:
1. Podgotowuję makaron, ewentualnie ryż też tak nie do końca. Później wyląduje z warzywami w piekarniku.
1. Podgotowuję makaron, ewentualnie ryż też tak nie do końca. Później wyląduje z warzywami w piekarniku.
2.
Bakłażana, cukinię, pomidory myję.
3.
Cukinię na wszelki wypadek obieram ze skóry.
4.
Pomidory sparzam i obieram ze skóry.
5.
Ser mozzarella odcedzam z zalewy.
6.
Bakłażana, cukinię, pomidory i ser kroję w talarki.
7.
Cukinię i bakłażana podsmażam na rozgrzanej patelni z oliwą, doprawiam solą i pieprzem, i ewentualnie
papryką słodką w proszku.
papryką słodką w proszku.
8.
W osobnym garnuszku przygotowuję sos:
Wlewam
około 2 łyżki oleju i podgrzewam go, dodaję mąkę mieszając, po
czym dodaję przecier pomidorowy
i równomiernym strumieniem wlewam mleko cały czas mieszając, aż się zagotuje.
i równomiernym strumieniem wlewam mleko cały czas mieszając, aż się zagotuje.
9.
Piekarnik nagrzewam do około 200 st C (z termoobiegiem).
10.
Czosnkiem smaruję wnętrze żaroodpornego naczynia i na to układam
na przemian cukinię, bakłażana,
pomidora i ser mozzarella, i ponownie cukinia itd., aż do wykończenia wszystkich.
pomidora i ser mozzarella, i ponownie cukinia itd., aż do wykończenia wszystkich.
11.
Na środek kładę ugotowany makaron, ewentualnie ryż wcześnie lekko uprażony i podgotowany.
Zapiekam w okrągłym naczyniu, tak wydaje mi się łatwiej układa się składniki.
12.
Na końcu polewam całość sosem, posypuję świeżo zmielonym
pieprzem i wkładam do piekarnika na około
30 – 35 minut. Zależy od piekarnika:-)
30 – 35 minut. Zależy od piekarnika:-)
Prawda
jest taka, że poza makaronem (w mojej wersji) wszystko jest wstępnie
poddane obróbce termicznej,
więc nie ma obaw, że będzie coś surowe:-). Ups, nie wszystko pomidory i ser też nie są wstępnie poddane
obróbce termicznej, ale im nie potrzeba dużo czasu:-)
więc nie ma obaw, że będzie coś surowe:-). Ups, nie wszystko pomidory i ser też nie są wstępnie poddane
obróbce termicznej, ale im nie potrzeba dużo czasu:-)
13.
Po upieczeniu i wyjęciu z piekarnika, tuż przed podaniem posypałam posiekaną natka pietruszki.
UWAGA:
Jak wszystkie tego typu dania zapiekane, tak i to jest bardzo gorące.
Trzeba uważać!:-)
Życzę
smacznego :-)
Bardzo lubię takie bezmięsne warzywne dania..:)
OdpowiedzUsuń:-)zatem proszę się częstować:-) pozdrawiam
Usuńmniammm :) mam pytanie czy zdarzyło się tobie że cukinia była gorzka ?
OdpowiedzUsuńWitaj Serce w kuchni,
UsuńNie zdarzyło, ale ja za każdym razem cukinie obieram, jakoś nie jestem przekonana do jedzenia je ze skórką. Być może to w niej tkwi przyczyna?
Miło, że odwiedziłaś moje miejsce:-) Pozdrawiam ciepło, u mnie pogoda piękna:-)