20 listopada 2022

Muffinki piernikowe

Weekendowe co nieco na słodko, tym razem zrobiłam Muffinki piernikowe.
Chwila na zebranie składników, druga chwila na ich połączenie i chwila na rozłożenie ciasta w papilotkach, jeszcze 20 minut w piekarniku i już gotowe, można się raczyć mięciutkimi, aromatycznymi, piernikowymi muffinkami, na które zapraszam wszystkich łasuchów. Tym razem inspirowałam się przepisem z opakowania przyprawy piernikowej.


Muffinki piernikowe.

(12 sztuk)

Składniki:
- 1 jajo,
- 0,5 szkl. cukru,
- 200 g mąki,
- 0,5 czubatej łyżeczki sody,
- 20 g przyprawy piernikowej,
- 1,5 czubatej łyżeczki kakao,
- 0,25 łyżeczki mielonego cynamonu,
- 0,25 łyżeczki mielonego goździka,
- 0,5 szkl. mleka,
- 1,5 czubatej łyżeczki śmietany,
- 2 łyżeczki powideł śliwowych,
- 80 ml oleju,
- 1-2 garści grubo posiekanych orzechów (opcjonalnie)
- Wiśnie z frużeliny.



Wykonanie:

 1. Piekarnik nastawiam na 180 st.
 2. Miksuję jaja z cukrem.
 3. Dodaję mleko, śmietanę, kakao, mąkę z sodą, przyprawę piernikową, cynamon i goździka, całość mieszam do połączenia składników.
 4. Następnie dodaję powidła, olej i ponownie mieszam, aż uzyskam jednolitą masę.
 6. Na koniec dodaję orzechy i chwile mieszam, aby równo rozłożyły się w cieście.
7.  Większą część tak przygotowanego ciasta przekładam do blaszki na muffinki, wyłożonej papilotkami.
 8. Na ciasto kładę łyżeczkę frużeliny wiśniowej i jeszcze przykrywam odrobiną pozostawionego ciasta.
9. Blaszkę z ciastem wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę 20 minut, do tzw. suchego patyka.

Po upieczeniu studzę na kratce i... wszyscy delektujemy się muffinkami.

Smacznego:-)



Polecam również:

Muffinki z nutelli
Muffinki z bananowego ciasta
Lava czekoladowa

16 października 2022

Ciasteczka pieczarki

Kruche ciasteczka, kształtem przypominające pieczarki u mnie klasyczne i brązowe.

Przepis jakiś dawno temu wpadł mi w ręce, czytając jakąś gazetę u teściowej. Ciasteczka na zdjęciach wglądały sympatycznie, toteż postanowiłam spróbować. Nie byłaby sobą, gdybym troszkę nie po majstrowała w przepisie, tym sposobom powstałą wersja kakao i u mnie raczej wybieram te kakaowe ciasteczka, można by się pokusić, że to taka, pieczarka brązowa
😊.

Ciasteczka są naprawdę bardzo kruche, właściwie wręcz sypkie dlatego delektując się mini, zdecydowanie polecam je w duecie z herbatą bądź kawą.

A zatem co jest potrzebne?

Składniki:  

1 jajo,
200 g miękkiego masła,
110 g cukru pudru,
340 g mąki ziemniaczanej,
170 g mąki torowej,
¾ łyżeczki sody,
kilka kropel olejku (użyłam pomarańczowego),

Dodatkowo:
butelka o małej średnicy wlotu - do wykonania imitacji trzonka pieczarki,
łyżka kakao i/lub mąki.

Kakao/mąka na wzorek do trzonka, „nóżki” ciasteczek (przy okazji sprawia, że ciasto nie przykleja się do wlotu butelki)

Gdy chcę ciasteczka kakaowe, wybieram 2 łyżki mąki i daję 2 łyżki kakao. Reszta bez zmian.

Wykonanie:

Piekarnik ustawiam na 170 stopni, grzanie góra-dół.

Masło miksuję z cukrem i jajkiem, następnie dodaję mąkę wymieszaną z sodą, olejek i ponownie miksuję na wolniejszych obrotach.

Zagniecione ciasto dzielę na 4 części, każdą z części roluję, tworząc
wałeczek, długości ok. 50 cm, który dzielę na 16 możliwie równych kawałków😊. (jak na zdjęciu)

Z każdego powstałego kawałeczka, tworzę kuleczkę i układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Na koniec maczam w kakao lub mące wlot butelki, po czym wciskam go na głębokość do około połowy kuleczki lub mnie i tym sposobem tworzę trzonek (nóżkę) pieczarki. (jak na zdjęciach).

Tak przygotowane „pieczarkowe” ciasteczka wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę 15 minut.

Gotowe.
Smacznego.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...