Delektujemy się nim od jakiegoś czasu i wciąż nas zachwyca.
Zachęcam do spróbowania. Wychodzi za każdym razem! Smakuje wybornie, myślę, że nie tylko smakosze kakaowych i czekoladowych ciast docenią walory tego wypieku. Zapraszam.
(u mnie blaszka o śr. 21 cm)
(składniki mają mieć temperaturę pokojową, poza wodą)
1 szklanka
mąki
1 szklanka cukru
1/3 szklanki kakao
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka wanilii
1/4 łyżeczki soli
1 jajko
1/2
szklanki maślanki
1/2
szklanki oleju
1/2
szklanki gorącej wody
Piekarnik
nastawiam na 150 – 160 st. C, góra-dół bez termoobiegu.
Na dno
blaszki daję papier do pieczenie, natłuszczam go i posypuję mąką.
Wykonanie:
(Uwaga, to ciasto mieszam trzepaczka do jaj, NIE miksuję!)
1. Trzepaczką do jaj krótko mieszam ze sobą mokre składniki, oprócz wody.
2. Dodaję cukier i ponownie krótko mieszam, NIE ubijam!
2. W
drugim naczyniu mieszam mąkę, kakao i sodę, łączę z mokrą masą, do czasu aż znikną grudki.
3. Na
koniec, dodaję gorącą wodę i
ponownie mieszam do uzyskania jednolitej masy.
4. Masę
wylewam na wyłożoną papierem, otłuszczoną i obsypaną mąką blaszkę i wstawiam do
nagrzanego piekarnika (surowe ciasto jest bardzo rzadka).
5. Piekę
około 1 godziny na drugim poziomie licząc od dołu. Przy większej blaszce piekę krócej.nagrzanego piekarnika (surowe ciasto jest bardzo rzadka).
Podejrzewam, że tak ciemną barwę zawdzięcza poza oczywistym kakao, dodatek sody.
Smacznego.
Zapraszam również na znakomitą:
Zrobiłam i faktycznie, ciasto jest pyszne, dzieciaki za nim szaleją. Dziękuję z przepis. Będę tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuńDzień dobry Mara. Cieszę się, że smakuje. Faktycznie, dzieciaki za tym ciastem szaleją, ale między nami mówiąc, nie tylko dzieciaki :-)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!