7 września 2024

Sałatka z tuńczykiem

z czerwoną papryką.


Sałatka, a może pasta z tuńczykiem idealna na śniadanie, w niedzielny poranek. Znaleziona u mojej mamy, wśród wielu kartek z przepisami. Dzisiaj już nie pamiętam, co mnie skłoniło do tego, aby ją po nią sięgnąć, ale dobrze, że coś, bo sałatka jest smaczna, a do tego szybka i prosta w wykonaniu.

Jak łatwo można zauważyć, raczej nie jest to danie do częstej konsumpcji, ale od czasu do czasu, o tak. :-)


Kukurydza i tuńczyk, co by nie mówić, są już przetworzone i zapuszkowane, do tego majonez i musztarda, no ale już cała reszta sałatki to świeże produkty, a przynajmniej takie powinny być!
U nas po tę sałatkę sięgać sporadycznie, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić, bo naprawdę jest smaczna. 

Polecam spróbować, to smaczne połączenie smaków, np. na śniadanie.



Składniki:

- puszka kukurydzy (opak. 340g) - odcedzam z zalewy,
- 1-2 puszki tuńczyka w sosie własnym (opak. 140g) - odcedzam,
- 2-3 jaja ugotowane na twardo - kroję w kostkę,
- szczypiorek (dużo), kroję na drobno
- 2-3 łyżki majonezu,
- 2-3 łyżeczki musztardy,
- ewentualnie pieprz do smaku.




ze szczypiorkiem.


Wykonanie:

Tuńczyka, kukurydzę, jaja, szczypiorek, przekładam do miski, dodaję majonez, musztardę, przyprawiam do smaku, całość mieszam.

I… gotowe!

Gdy nie mam szczypiorku daję czerwoną paprykę, którą pokroję w kostkę i też dobrze smakuje. Polecam oba warianty.

Smacznego!



Polecam również te sałatki, są znakomite:

Sałatka grecka
Cudnie chrupiąca
i aromatyczna sałatka
Sałatka a'la Cezar
 




11 sierpnia 2024

Drożdżowe ciasto długo zachowujące świeżość.


Nie przepadam, a raczej nie przepadałam za ciastami drożdżowymi, aż do tego pamiętnego dnia, gdy to spróbowałam tego cudnie wilgotnego, mięciutkiego, fantastycznego ciasta drożdżowego i o dziwo było to ciasto już jednodniowe, a smakowało jakby z dnia pieczenia.

Od tego czasu niemal co weekend mamy ciasto drożdżowe, różniące się jedynie owocami.

Za przepis dziękuję Asi, która to się nim ze mną podzieliła.

Dla większości z nas, ciasto drożdżowe kojarzy się z ciastem, które najlepiej smakuje w dniu upieczenie, a tu taka niespodzianka, ciasto drożdżowe, zachowujące dłużej świeżość. Podejrzewa się, że to zasługa jednego zaskakującego składnika, a zarazem tak nam dobrze znanego, otóż do ciasta dodaje się ugotowane, zblendowane ziemniaki, które stają się jak krem, a nawet klej. Taka prosta sztuczka i taki fantastyczny efekt.

Zachęcam do spróbowania. Przepis jest minimalnie zmodyfikowany i przede wszystkim na mniejszą blaszkę. Cały proces od zabrania się za ciasto do jego upieczenie, jest wbrew pozorom krótki, bo jedynie 1,5 godziny i ciasto gotowe. Nie licząc studzenia. 😊

A zatem zaczynam.

Składniki:
(na formę o wymiarach 40x25cm)

Rozczyn:

  • 35 g świeżych drożdży,
  • 50 ml ciepłej wody,
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka mąki.

Wszystkie składniki przekładam do sporej miski, mieszam do połączenia ze sobą i odstawiam na około 10 minut przykrywając czystą ściereczką. To czas, aby drożdże zaczęły pracować. W tym czasie przygotowuję resztę składników.

Pozostałe składniki ciasta to:

  • 200 g ugotowanych, zblendowanych ziemniaków (ja gotuję na parze),
  • 500 g mąki (u mnie to mąka typu 450, ciasto zdaje się być delikatniejsze i jaśniejsze),
  • 125 g cukru + 8 g cukru wanilinowego,
  • 2 jaja (temperatura pokojowa),
  • 2 żółtka (temperatura pokojowa),
  • 100 g roztopionego masła (może być lekko ciepłe).

Do gotowego rozczynu dodaję prawie wszystkie składniki tj. ziemniaki (mogą być lekko ciepłe), mąkę, cukier, jaja i żółtka i mieszam za pomocą miksera z końcówką haków do wyrabiania ciasta.

Gdy wszystkie składniki się połączą, dodaję roztopione masło i dalej mieszam mikserem za pomocą tych samych haków. Mieszam do czasu, gdy ciasto będzie jednolite i zacznie odchodzić od naczynia, trwa to około 8-10 minut.

Tak przygotowane ciasto odstawiam do wyrośnięcia na około 30 minut w ciepłe miejsce, latem bywa, że jest to parapet od słonecznej strony. 😊 Najlepsza temperatura dla wyrastania ciasta drożdżowego to około 30 - 35 st. C, można zatem na czas wyrastania wstawić je do piekarnika ustawionego na taką temperaturę. Surowe ciasto drożdżowe na czas wyrastania przykrywam ściereczką.

Ciasto wyraźnie się powiększy, podwoi swą objętość.

W czasie, gdy ciasto sobie rośnie przygotowuję resztę, czyli owoce i kruszonkę.

Owoce różne, ja wybieram sezonowe, np., jabłka, śliwki, wiśnie, truskawki, morele itp. Oczywiście owoce, najpierw myję, następnie zależnie od typu owocu przygotowuję je pod ciasto. Jeśli są to jabłka, to obieram je, wydrążam komory nasienne, a następnie kroję na plastry (czy raczej ćwiartki), a w przypadku owoców pestkowych usuwam pestki i ewentualnie kroję na połówki.

Owoce skrapiam cytryną, lekko posypuję cukrem (zwykłym kryształem) oraz cynamonem (do tych owoców, do których pasuje mi ta przyprawa, np. jabłka).

Kruszonka:
(proporcje 2:1:1)

150 g mąki,
75 g cukru,
75 g masła.

Mąkę, cukier  i masło łączę ze sobą, rozcierając szybko w palcach, tak by masło się nie rozpuściło. Tak przygotowaną kruszonkę przechowuję w lodówce do czasu wykorzystania. Czasem gdy zrobię jej więcej, to nadmiar przechowuję w zamrażalce do następnego wypieku.

Gdy ciasto wyrośnie, przekładam je do formy wyłożonej papierem do pieczenia i równomiernie rozprowadzam po całej powierzchni. W tym celu smaruję dłonie olejem, dzięki temu ciasto tak się nie lepi.


Na tak przygotowane ciasto układam owoce, gęsto je wciskając. Przed rozpoczęcie tej czynności włączam piekarnik i ustawiam temperaturę na 165 – 170 st. C.

Na koniec, tuż przed włożeniem do pieca, równomiernie  rozsypuję kruszonkę po całym cieście.

Moja mama mówi, że kruszonka to bardzo ważny element każdego drożdżowego ciasta. Jest wręcz niezbędna! Coś w tym jest.

OK, wszystko już jest, a zatem…

Formę z ciastem wkładam na trzeci poziom licząc od dołu, do nagrzanego piekarnika i piekę około 30 -35 minut, do tzw. suchego patyka. Po tym czasie wyjmuję z pieca, studzę i… i delektuję się jego cudownym smakiem i konsystencją. To trzeba zjeść!


Podzielam zdanie Pani prowadzącej kanał pt. „Co ugotujemy, to zjemy”, który to przepis na ciasto drożdżowe otrzymałam od Asi (oryginał tutaj), iż dodanie ugotowanych, zblendowanych ziemniaków sprawia, że ciacho zachowuje dłużej wilgoć i jest fanatyczne również na drugi dzień. Dziękuję za pomysł i inspirację.

Zachęcam do spróbowania. Nie przepadałam za ciastami drożdżowymi, do czasu wykorzystania ugotowanych ziemniaków w cieście.

Fantastyczne, smaczne ciasto drożdżowe, a do tego
wszystkiego proste i wbrew pozorom szybkie w wykonaniu.

Smacznego.

Polecam również spróbować:

Tarta z wiśniami.
Fantastyczne ciasto na maślane.
                    Rolada bezowa.

 

11 sierpnia 2023

Rolada Bezowa.

O bezowych słodkościach wspominałam między innymi przy okazji deseru, który nazwałam „Biała Dama". Wrażenia smakowe obu deserów są podobne, bezowa podstawa z masą śmietankową i owoce cudnie przełamujące słodycz, jednak Rolada Bezowa przy Białej Damie, zdaje się być pianką, mgiełką otulającą masę śmietankowo-mascarponową. Owoce w obu przypadkach nie tylko, że pięknie się komponują, dając smakowite wrażenia estetyczne, że oczami by się jadło, ale i fantastycznie smakują.
Tak jak przy Białej Damie, Rolada Bezowa wbrew pozorom nie jest, aż tak słodka, jak można by sądzić, idealne połączenie do popołudniowej kawy.

Serdecznie polecam spróbować. Czas wykonania zaskakująco krótki.


Składniki na podkład bezowy:
(wymiary 34 cm x 25 cm)

- 4 białka z jaj (tj. około 165 ml),
- ¾ szklanki cukru (tj. około 165 g),
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- 1 łyżeczka soku z cytryny (lub octu),
- 1 łyżeczka mąki kukurydzianej (lub ziemniaczanej).

Składniki na masę do rolady:
- 250 ml śmietanki 30 % (dobrze schłodzonej w lodówce),
- 250 g serka mascarpone (dobrze schłodzonego w lodówce),
- ½ paczki śmietanfiks’u (moja paczuszka ma 16g).

Dodatkowo:
- ulubione, świeże owoce sezonowe lub frużelina owocowa. Fantastycznie komponuje się frużelina wiśniowa.

Wykonanie podkładu bezowego:
Piekarnik nastawiam na 160 st. C, góra-dół.
Na blachę wykładam papier do pieczenia.
Białka ubijam na sztywną pianę, stopniowo dodaję cukier i cukier waniliowy. Ubiłam, aż będą sztywne i błyszczące.
Następnie dodaję sok z cytryny i delikatnie mieszam, po czym dodaję mąkę kukurydzianą i jeszcze raz delikatnie mieszam do połączenia składników.
Tak przygotowaną masę przekładam na wcześniej przygotowaną blachę. Wyrównuję ją i wkładam do nagrzanego piekarnika.
Piekę 20-25 minut. Nie umiem tego wyjaśnić, ale z tym czasem pieczenia, czy suszenia, bywa różnie . Następnie wyjmuję z piekarnika, chwilę studzę na kratce (około 3-4 minuty). Następnie podkład bezowy przekładam do „góry nogami” na drugi papier i zdejmuję papier, na którym się suszyła. Po czym daję bezie czas na całkowite wystudzenie.

Wykonanie masy do rolady:
Śmietankę i serek mascarpone ubijam mikserem do uzyskania sztywnej masy. Pod koniec ubijania wsypuję śmietanfiks i jeszcze chwilę ubijam.


Łączenie, czyli zwijanie rolady:
Na wystudzony podkład bezowy, wykładam masę śmietankową i wyrównuję, a następnie zwijam roladę krótszym bokiem.
Moja rolada po zwinięciu ma około 25 cm długości.
Na koniec wierzch rolady dekoruję, czyli układam na jej szczycie owoce, z którymi będę podawała deser.
Roladę trzymam w lodówce. Powinna w niej wytrzymać kilka dni, dokładnie trudno powiedzieć, bo ów deser szybko znika 😊.
Smacznego.
 
P.S. 1. Jak komuś mało słodyczy to można na koniec posypać roladę cukrem pudrem, zrobić fantazyjne kleksy z masy śmietankowej i dopiero zwieńczyć owocami.
P.S. 2. Masę śmietankową można zmiksować z owocami i/lub po rozsmarowaniu masy na bezie, wyłożyć jeszcze na nią owoce i dopiero zwinąć roladę.
P.S. 3. A z żółtek można robić Faworki lub Pseudo Tatrę Wiśniową. Jedno i drugie pysznie smakuje. Warto spróbować. Polecam.

Z bezowych i śmietankowych pyszności, polecam również spróbować:

Tarta z masą śmietankową
i owocami.
Deser bezowy z owocami.
Biała dama - Pavlowa.

  
 



31 marca 2023

Poduszkowiec


Czekoladowe ciasto z sernikowym akcentem. Moje kubki smakowe uwielbiają wszystko co kakaowe, a w połączeniu
z sernikiem, którego również jestem miłośniczką, to rozkosz do kwadratu :-)
Poduszkowiec zapewne jest znany wielu miłośnikom słodkości. Przepisy jednak różnią się minimalnie proporcjami, ewentualnie nieco składem.
W mojej wersji Poduszkowca do masy serowej dodaję mleko i odrobinę ubitych żółtek. Można by powiedzieć, że dodaję taki kogel-mogel.
Wychodzi fantastyczne ciastko kakaowe z żeberkami wilgotnego sernika, a przy tym pięknie się prezentuje, tworząc poduszeczki, stąd zapewne nazwa - Poduszkowiec.
Zapraszam do wypróbowania. Proste, szybkie, a przede wszystkim pyszne ciacho.
To trzeba zjeść.

Składniki:
(u mnie blaszka 24 x 34 cm)

Masa serowa:

- 500 g białego sera (takiego na sernik),
- 1/3 szkl. mleka,
- 2 łyżki ubitych żółtek z cukrem (z ubijania do kakaowego ciasta),
- ½ szkl. cukru,
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego.
  Przyda się:
- rękaw cukierniczy.

Ciasto kakaowe:
- 5 jaj,
- ¾ szkl. cukru,
- 2 szkl. mąki (niepełne),
- 3 łyżki kakao,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1/2 szklanki oleju,
- ½ szkl. wody,

Przygotowanie:

Składniki masy serowej mieszam i odstawiam do czasu ubicia żółtek.
Ciasto kakaowe:
Żółtka ubijam z połową cukru na puszystą masę, zrobi się kremowa, a kolor dość mocno rozjaśni.
Do masy serowej dodaję 2 łyżki ubitych żółtek z cukrem
i energicznie mieszam do połączenia składników, po czym masę serową przekładam do rękawa cukierniczego.
Do pozostałych ubitych żółtek dodaję olej i wodę i ponownie ubijam już na wolnych obrotach do połączenia składników.
Na sztywną pianę ubijam białka z pozostałą częścią cukru
i delikatnie łączę z masą żółtkową.
Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiewam do ubitej masy jajecznej i ponownie delikatnie mieszam.
Kakaową masę przelewam do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie za pomocą rękawa cukierniczego wyciskam masę serową, tworząc wzór kratki.

Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 st. C. i piekę około 30-35 minut.

Smacznego.


Zapraszam i polecam również:

Kakaowe ciasto na maślance-
cudnie mięciutkie i wilgotne.
Sernik -
fantastycznie serowy.

Czekoladowa Lawa, Fondant -
rozkosz dla podniebienia.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...