Dziś mała, szybka przekąska, którą szybko się robi, i równie szybko i chętnie zjada:-)
To nic trudnego i wyszukanego, ale prezentuje się ciekawie, więc nawet można się pokusić i uraczyć nimi gości, gdy się pojawią.
Świderki mogą być z kabanosa, bądź innej równie chudej kiełbaski. Ja tym razem zrobiłam właśnie z kabanosem. Zapraszam na świderki z kabanosem w cieście francuskim.
Świderki kabanosowe z ketchupem kłaniaj ą się;-) |
Składniki:
- kabanosy (dowolna ilość, kwestia kto ile zje:-)
- ciasto francuskie (no nie ukrywam, że u mnie to jest z tych gotowych)
dodatkowo:
do smaku można podać ketchup
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzewam do 200 st. C, tj. na tyla ile sugeruje producent na opakowaniu od ciasta francuskiego.
2. Ciasto francuskie tnę na paski około 1-1,5 cm szerokości. Na tyle ile mam kabanosów.
3. Każdego kabanosa okręcam jednym paskiem ciasta francuskiego, tak aby powstało coś na kształt świderka
i kładę na blachę, uprzednio wyłożoną papierem do pieczenie. Kładę tak, aby pomiędzy kabanosami było
trochę przerw, które wypełni w czasie pieczenia ciasto francuskie.
4. Po "ubraniu" wszystkich kabanosów w paski z ciasta francuskiego i ułożeniu ich na blasze, wkładam całość
do piekarnika.
5. Piekę około 20 minut lub do zrumienienia.
Po upieczeniu podaję np. z ketchupem. Świetnie sprawdza się z sałatkami.
Smacznego
bardzo fjany syzbki przepis, uzyte kabanosy Maestro, henryk kania, polecam, znalazłam czas dla siebie, takie gotowanie to ja luuubie!!
OdpowiedzUsuńWitaj, Kabanosy kupował małżonek, a ze wybiera najlepsze to właśnie takie tu są, ale jaka firma je zrobiła pojęcia nie mam:-( Pozdriawm
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie i apetycznie.Spróbuje je zrobić:)
Witam Ci Katarzyno!:-)
UsuńMiło, że znalazłeś chwilę na odwiedziny mojej pisaniny:-) Spróbuj, spróbuj, będzie mi miło:-)
Pozdrawiam, życzę udanego tygodnia
Zawsze maestro wcinam "na sucho" ale to może być dobry sposób na "odświeżenie" ich :P Na pewno wypróbuję. Dzieki za dobry przepis :)
OdpowiedzUsuń:-) Witaj Nieznajoma / Nieznajomy. Na sucho, o tak zdarza się nam:-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za pozostawiony ślad.