11 kwietnia 2020

Chałwowiec podchmielony


Czas przedświąteczny i zarazem czas pracy zdalnej, a czasu wcale nie więcej, chociaż pozostając w domu, nie przemieszczam się do pracy i z powrotem, czyli oszczędzam duuużo czasu ;-)
Korzystając z sytuacji, dodaję do mojego e-zeszytu przepis na smaczne ciasto. Dokumentację zrobiłam już dawno, jednak do teraz wciąż brakowało mi czasu lub raczej czas może by się i znalazł, ale po pracy zwyczajnie marzyłam tylko o wyłączeniu komputera.
Ale dość tego tłumaczenie się:-)
Chałwowiec to ciasto z masą na bazie chałwy.
Moja wersja jest nieco odchudzona, tzn. ograniczyłam ilość chałwy tak, aby jej posmak został zachowany, ale żeby masa nie była taka słodka. W ocenie moich łasuchów, modyfikacja korzystnie płynęła na walory smakowe.
Ilość zapisanego tekstu może nieco zniechęcać, jednak to mylne wrażenie. Ciasto jest stosunkowo proste w wykonaniu i czasu również nie potrzeba dużo.
Polecam spróbować, szczególnie w połączeniu z ''podchmielonymi'' wiśniami - rewelacja:-)

A zatem, zaczynamy.



Biszkopt kakaowy z lekką masą śmietanowo-chałwową.

Składniki:
(wymiar formy 24x24cm)

Biszkopt:
5 jaj o temp. pokojowej,
6 czubatych łyżek cukru (ok. 120 g lub ½ szkl.),
niepełna szkl. mąki (ok. 110 g),
3 łyżki kakao,
szczypta soli,

Masa:
ok. 500ml śmietanki 30%,
ok. 120 g chałwy waniliowej,
3 łyżeczki żelatyny + odrobina wody,


Poncz:
1 szkl. mocnej herbaty,
rum,
cukier do smaku,

Polewa:
2/3 tabliczki gorzkiej czekolady (tej 100gramowej),
1 łyżka masła,
3 łyżki śmietanki 30%,


Dodatkowo:
Wiśnie wydrylowane (u mnie z alkoholu)

Biszkopt
Przygotowanie:
Białka ze szczyptą soli ubijam na sztywno, po czym stopniowo dodaję cukier nadal ubijając, do uzyskania błyszczącej piany, tak jak na bezy.
Dalej ubijając dodaję żółtka.
Mąkę mieszam z kakao, przesiewam i bardzo delikatnie mieszam z masą jajeczną.
Ciasto przelewam do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam do piekarnika nastawionego na 1700 C z termoobiegiem i piekę ok. 30-35 minut do tzw. suchego patyka.
Zaraz po upieczeniu wyjmuję biszkopt i zrzucam formę z wysokości około 50 cm na krzesło (pierwszy raz tak zrobiłam), po czym ponownie wstawiam do piekarnika do wystudzenia, przy otwartych drzwiczkach.
Wystudzony biszkopt wyjmuję z formy i wstawiam na około pół godziny do godziny do lodówki, to ułatwia później przekrawanie na blaty.

Masa
Przygotowanie:

Żelatynę zalewam odrobiną wody, tak aby żelatyna napęczniała.
Garnuszek z napęczniałą żelatyną wkładam do większego garnuszka z gorącą wodą i czekam, aż żelatyna się rozpuści. Od czasu do czasu mieszam.
Chałwę rozdrabniam, przekładam do większego naczynia, dolewam około 100 – 150 ml śmietanki i miksuję tak długo, aż masa będzie gładka.
W osobnym naczyniu, ubijam śmietanę na sztywno (mieszadła muszą być czyste).
Do masy chałwowej dodaję rozpuszczoną żelatynę i mieszam do połączenia składników.
Na koniec łączę obie masy ze sobą miksując je przez chwilę.
Masę odstawiam do lekkiego stężenia.

Poncz
Przygotowanie:

Do zaparzonej, mocnej herbaty dodaję cukier do smaku i mieszam do rozpuszczenie cukru.
Herbatę studzę.
Do wystudzonej herbaty dodaję rum. Różnie z tą ilością mi wychodzi, za każdym razem sprawdzam smak. Poncz nie może być za mocny.

Składnie ciasta:
Schłodzony biszkopt dzielę na dwa blaty.

Dolny blat kładę na formie (można bezpośrednio na talerz, na którym będzie podawane ciasto).
Blat nasączam ponczem.
Wykładam ¾ masy śmietanowo-chałwowej i równomiernie rozsmarowuję.
Na masę wykładam odsączone wiśnie i wciskam je w masę na tyle, aby była równa powierzchnia.
Następnie, na tak wyłożoną masę, kładę drugi blat, również nasączam go ponczem i równomiernie rozsmarowuję resztę pozostawionej masy.
Całość wstawiam do lodówki, a w między czasie przygotowuję polewę czekoladową.

Polewa
Przygotowanie:

Do małego garnuszka kruszę czekoladę, dodaję masło i wstawiam do większego garnuszka z gorącą wodą.
Całość stawiam na gaz i mieszam do rozpuszczenia się czekolady i połączenia składników.
Do czekoladowej masy wlewam śmietankę i powtarzam czynność z mieszaniem.
Zdejmuję z kuchenki.

Wystudzoną, ale wciąż lejną polewę rozlewam fantazyjnie na chłodne ciasto.
Na końcu układam wiśnie i po robocie :)

Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...